Bilety na: ,,Walkower " z autorską narracją Filipa Zawady
Wrocław, Piłsudskiego 64a
23.11.2024, g. 16:00 (sobota)
cena - od 25,00 pln
Organizator: Dolnośląskie Centrum Filmowe
Zakończenie sprzedaży online: 23.11.2024, g. 15:30
Seans w ramach Festiwalu Korelacje
Film z autorską audiodeskrypcją oraz napisami dla niesłyszących.
W „Walkowerze” Jerzy Skolimowski wraca do swojego alter ego, czyli Andrzeja Leszczyca (znanego już z „Rysopisu”), boksera, który w przeddzień trzydziestych urodzin wraca z wojska i musi zdecydować, jak dalej będzie wyglądała jego przyszłość. Autorska audiodeskrypcja Filipa Zawady jeszcze mocniej podkreśla groteskową rzeczywistość, w jakiej poruszają się zagubieni życiowo bohaterowie filmu, gdzieś na styku starego, zrujnowanego porządku i socrealistycznej nowoczesności symbolizowanej przez gigantyczny kombinat. Filip Zawada stara się przy tym zajrzeć pod podszewkę budowanego przez Skolimowskiego świata. Zwraca uwagę na szczegóły, niepozorne drobiazgi, które potrafią zmienić wymowę konkretnej sceny: czyste buty dyrektora fabryki, numery na tablicy rejestracyjnej, znaczek na drzwiach ciężarówki, liczbę kroków stawianych przez bohaterów, a my wraz z nim zagłębiamy się w labirynt znaczeń, odniesień, symboli.
Jakub Demiańczuk
Seanse są poprzedzone filmem niemym „Les victimes de l’alcoolisme” (4m 21s) z setu „Włatcy Móch idą do kina” z autorską narracją Bartosza Kędzierskiego.
Seans ze spotkaniem z Filipem Zawadą.
Spotkanie tłumaczone na polski język migowy.
Miejsca w salach są nienumerowane.
Film z autorską audiodeskrypcją oraz napisami dla niesłyszących.
W „Walkowerze” Jerzy Skolimowski wraca do swojego alter ego, czyli Andrzeja Leszczyca (znanego już z „Rysopisu”), boksera, który w przeddzień trzydziestych urodzin wraca z wojska i musi zdecydować, jak dalej będzie wyglądała jego przyszłość. Autorska audiodeskrypcja Filipa Zawady jeszcze mocniej podkreśla groteskową rzeczywistość, w jakiej poruszają się zagubieni życiowo bohaterowie filmu, gdzieś na styku starego, zrujnowanego porządku i socrealistycznej nowoczesności symbolizowanej przez gigantyczny kombinat. Filip Zawada stara się przy tym zajrzeć pod podszewkę budowanego przez Skolimowskiego świata. Zwraca uwagę na szczegóły, niepozorne drobiazgi, które potrafią zmienić wymowę konkretnej sceny: czyste buty dyrektora fabryki, numery na tablicy rejestracyjnej, znaczek na drzwiach ciężarówki, liczbę kroków stawianych przez bohaterów, a my wraz z nim zagłębiamy się w labirynt znaczeń, odniesień, symboli.
Jakub Demiańczuk
Seanse są poprzedzone filmem niemym „Les victimes de l’alcoolisme” (4m 21s) z setu „Włatcy Móch idą do kina” z autorską narracją Bartosza Kędzierskiego.
Seans ze spotkaniem z Filipem Zawadą.
Spotkanie tłumaczone na polski język migowy.
Miejsca w salach są nienumerowane.