Bilety na: Listy w Polskim: Barbara Skarga - korespondencja
Warszawa, Karasia 2
11.02.2025, g. 19:30 (wtorek)
cena - od 10,60 pln
Organizator: Teatr Polski im. Arnolda Szyfmana w Warszawie
Zakończenie sprzedaży online: 11.02.2025, g. 19:30
LISTY W POLSKIM: Barbara Skarga
11.02.2025, Scena Kameralna
Jeśli myślicie o mnie, to bez smutku - Barbara Skarga korespondencja
Obsada:
Barbara Skarga - Dorota Bzdyla
Hanna Skarżanka - Hanna Skarga
Halina Skarżyna - Katarzyna Skarżanka
Scenariusz i opieka artystyczna - Katarzyna Skarżanka
W czytaniu wykorzystano zdjęcia z archiwum domowego.
W domu właściwie nigdy się o tym nie mówiło. Pamiętam, rzucane co jakiś czas zdania: „z tą drewnianą walizką ciotka Barbara wróciła z Rosji”, „nosiła na plecach dwunastokilogramowe worki”, „wróciła całkiem siwa”. Podczas pobytu w Wilnie brat Barbary i Hanny – Edward pokazał mi okienko pierwszego Jej aresztu przy ulicy Mickiewicza (dziś Giedymina). Oraz opowiedział historię jak moja prababka Halina szła powoli drugą stroną ulicy, aby Barbara mogła ją zobaczyć. Podobno Halina odwracała na chwilę głowę, aby sama mogła spojrzeć na córkę. Złapać na moment Jej wzrok. Nie można było się zatrzymać, nie można było się zdradzić. Przeszłam tę drogę, próbowałam powtórzyć ją, aby zrozumieć…
Poznałam historię Jej zesłania z książki „Po wyzwoleniu 1944-1956”. Wiemy, że nie chciała jej napisać i że wspomnienia sprawiały jej przykrość. Jednak dzięki tej publikacji poznajemy jedenaście lat życia wcześniej okrytego tajemnicą. Ile siły trzeba było mieć w sobie, aby przetrwać. Ile nadziei, aby wierzyć w powrót… Ile rozwagi, aby nie starać się choć przez chwilę próbować brać odwetu…
Los zdarzył, że w moich rękach znalazły się dwa pakiety listów. Korespondencja rodzinna obejmuje początek zesłania (obóz w Prawieniszkach) oraz ostatni etap czyli lata kołchozowe w Miedwieżce. Puste lata wypełnione niepokojem, brakiem nadziei na powrót, a jednocześnie jakąś niezłomną siłą i wiarą, że Barbara wróci, że uda się Ją wyciągnąć. Dzięki lekturze listów dane mi było na nowo odkryć Kobiety mojej Rodziny: Prababkę Halinę, Babkę Hannę i Ciotkę Barbarę. Oddaję w Państwa ręce ten „portret wielokrotny”…
W ramach cyklu „Listy w Polskim” zaprezentujemy obszerne fragmenty korespondencji rodzinnej pomiędzy profesor Barbarą Skargą, jej siostrą Hanną Skarżanką oraz ich matką Haliną Skarżyną.
/Katarzyna Skarżanka
11.02.2025, Scena Kameralna
Jeśli myślicie o mnie, to bez smutku - Barbara Skarga korespondencja
Obsada:
Barbara Skarga - Dorota Bzdyla
Hanna Skarżanka - Hanna Skarga
Halina Skarżyna - Katarzyna Skarżanka
Scenariusz i opieka artystyczna - Katarzyna Skarżanka
W czytaniu wykorzystano zdjęcia z archiwum domowego.
W domu właściwie nigdy się o tym nie mówiło. Pamiętam, rzucane co jakiś czas zdania: „z tą drewnianą walizką ciotka Barbara wróciła z Rosji”, „nosiła na plecach dwunastokilogramowe worki”, „wróciła całkiem siwa”. Podczas pobytu w Wilnie brat Barbary i Hanny – Edward pokazał mi okienko pierwszego Jej aresztu przy ulicy Mickiewicza (dziś Giedymina). Oraz opowiedział historię jak moja prababka Halina szła powoli drugą stroną ulicy, aby Barbara mogła ją zobaczyć. Podobno Halina odwracała na chwilę głowę, aby sama mogła spojrzeć na córkę. Złapać na moment Jej wzrok. Nie można było się zatrzymać, nie można było się zdradzić. Przeszłam tę drogę, próbowałam powtórzyć ją, aby zrozumieć…
Poznałam historię Jej zesłania z książki „Po wyzwoleniu 1944-1956”. Wiemy, że nie chciała jej napisać i że wspomnienia sprawiały jej przykrość. Jednak dzięki tej publikacji poznajemy jedenaście lat życia wcześniej okrytego tajemnicą. Ile siły trzeba było mieć w sobie, aby przetrwać. Ile nadziei, aby wierzyć w powrót… Ile rozwagi, aby nie starać się choć przez chwilę próbować brać odwetu…
Los zdarzył, że w moich rękach znalazły się dwa pakiety listów. Korespondencja rodzinna obejmuje początek zesłania (obóz w Prawieniszkach) oraz ostatni etap czyli lata kołchozowe w Miedwieżce. Puste lata wypełnione niepokojem, brakiem nadziei na powrót, a jednocześnie jakąś niezłomną siłą i wiarą, że Barbara wróci, że uda się Ją wyciągnąć. Dzięki lekturze listów dane mi było na nowo odkryć Kobiety mojej Rodziny: Prababkę Halinę, Babkę Hannę i Ciotkę Barbarę. Oddaję w Państwa ręce ten „portret wielokrotny”…
W ramach cyklu „Listy w Polskim” zaprezentujemy obszerne fragmenty korespondencji rodzinnej pomiędzy profesor Barbarą Skargą, jej siostrą Hanną Skarżanką oraz ich matką Haliną Skarżyną.
/Katarzyna Skarżanka