Bilety na: CARMEN
Łódź, plac Henryka Dąbrowskiego
30.03.2025, g. 17:00 (niedziela)
cena - od 53,00 pln
Organizator: Teatr Wielki w Łodzi
Zakończenie sprzedaży online: 30.03.2025, g. 16:00
Opera w czterech aktach
Bizet napisał kiedyś, że gdyby na świecie nie było cudzołóstwa, fanatyzmu, zbrodni, zła i mocy nadprzyrodzonych, kompozytorzy nie mieliby o czym pisać swoich oper. Nie zmienia to faktu, że CARMEN – opowieść o seksualnej obsesji i nieuchronnym zabójstwie z miłości – wywołała z początku konsternację paryskich widzów, nienawykłych do tak brawurowego połączenia elementów komicznych z tragicznymi. Kontrowersyjny temat oraz niedopuszczalne ówcześnie mieszanie elementów komicznych z tragicznymi przyczyniło się do bardzo chłodnego przyjęcia opery podczas paryskiej prapremiery. Dziś, słuchając jednej z najpiękniejszych oper w historii muzyki, bardzo trudno w to uwierzyć.
Połączenie niezwykłej, pełnej temperamentu i blasku muzyki Bizeta oraz najwyższej klasy libretta zaowocowało dziełem genialnym pod każdym względem. Kompozytor stworzył utwór pełen napięć, zachwycający egzotycznym obrazem tajemniczej, a przecież nie aż tak dla Francuza odległej – Hiszpanii.
Bizet napisał kiedyś, że gdyby na świecie nie było cudzołóstwa, fanatyzmu, zbrodni, zła i mocy nadprzyrodzonych, kompozytorzy nie mieliby o czym pisać swoich oper. Nie zmienia to faktu, że CARMEN – opowieść o seksualnej obsesji i nieuchronnym zabójstwie z miłości – wywołała z początku konsternację paryskich widzów, nienawykłych do tak brawurowego połączenia elementów komicznych z tragicznymi. Kontrowersyjny temat oraz niedopuszczalne ówcześnie mieszanie elementów komicznych z tragicznymi przyczyniło się do bardzo chłodnego przyjęcia opery podczas paryskiej prapremiery. Dziś, słuchając jednej z najpiękniejszych oper w historii muzyki, bardzo trudno w to uwierzyć.
Połączenie niezwykłej, pełnej temperamentu i blasku muzyki Bizeta oraz najwyższej klasy libretta zaowocowało dziełem genialnym pod każdym względem. Kompozytor stworzył utwór pełen napięć, zachwycający egzotycznym obrazem tajemniczej, a przecież nie aż tak dla Francuza odległej – Hiszpanii.