Bilety na: David Lynch: CZŁOWIEK SŁOŃ
Organizator: Kino Rialto
Zakończenie sprzedaży online: 27.08.2025, g. 20:15
"Człowiek Słoń"
reż. David Lynch, Wielka Brytania / USA, 1980
czas trwania: 124 min
Prawdziwa historia człowieka, którego wygląd wzbudzał grozę — ale serce i umysł budziły podziw.
Londyn, koniec XIX wieku. Młody chirurg Frederick Treves (Anthony Hopkins) odkrywa w jednym z objazdowych teatrów osobliwości Johna Merricka — mężczyznę cierpiącego na poważne deformacje ciała, nazywanego przez tłum „człowiekiem-słoniem”. Początkowo traktowany jako ciekawostka medyczna, Merrick z czasem ujawnia swoją wrażliwość, inteligencję i godność, zmuszając otoczenie do refleksji nad tym, czym naprawdę jest człowieczeństwo.
Film, który ugruntował pozycję Davida Lyncha jako wybitnego reżysera. Choć Lynch zasłynął później jako twórca surrealistycznych i niepokojących dzieł (Głowa do wycierania, Blue Velvet, Twin Peaks), „Człowiek Słoń” to jego najbardziej klasyczne, a zarazem najbardziej poruszające dzieło. Opowiedziane z niezwykłą wrażliwością, zrealizowane w sugestywnym czarno-białym obrazie, zdobyło osiem nominacji do Oscara, w tym dla najlepszego filmu, reżysera i aktora pierwszoplanowego (John Hurt).
Rola Johna Merricka, grana z niezwykłym wyczuciem i empatią przez Johna Hurta, uznawana jest za jedną z najważniejszych w jego karierze. Partnerujący mu Anthony Hopkins jako dr Treves tworzy postać rozdartego między współczuciem a ambicją lekarza, który z czasem sam musi odpowiedzieć sobie na pytanie: kto tu naprawdę potrzebuje pomocy?
Film Lyncha nie jest tanim melodramatem, lecz głębokim studium godności, lęku przed innością i potrzeby bliskości. To uniwersalna przypowieść o tym, jak łatwo oceniamy po wyglądzie — i jak wiele można zobaczyć, gdy spojrzymy głębiej.
W tle — mroczny, industrialny Londyn, klaustrofobiczna atmosfera epoki wiktoriańskiej i dźwięki maszyn, które u Lyncha zawsze znaczą więcej niż tylko tło.
„Człowiek Słoń” to jeden z tych filmów, które poruszają nie tylko emocje, ale i sumienie. Kino najwyższej próby — głęboko ludzkie, wizualnie olśniewające, boleśnie aktualne.
reż. David Lynch, Wielka Brytania / USA, 1980
czas trwania: 124 min
Prawdziwa historia człowieka, którego wygląd wzbudzał grozę — ale serce i umysł budziły podziw.
Londyn, koniec XIX wieku. Młody chirurg Frederick Treves (Anthony Hopkins) odkrywa w jednym z objazdowych teatrów osobliwości Johna Merricka — mężczyznę cierpiącego na poważne deformacje ciała, nazywanego przez tłum „człowiekiem-słoniem”. Początkowo traktowany jako ciekawostka medyczna, Merrick z czasem ujawnia swoją wrażliwość, inteligencję i godność, zmuszając otoczenie do refleksji nad tym, czym naprawdę jest człowieczeństwo.
Film, który ugruntował pozycję Davida Lyncha jako wybitnego reżysera. Choć Lynch zasłynął później jako twórca surrealistycznych i niepokojących dzieł (Głowa do wycierania, Blue Velvet, Twin Peaks), „Człowiek Słoń” to jego najbardziej klasyczne, a zarazem najbardziej poruszające dzieło. Opowiedziane z niezwykłą wrażliwością, zrealizowane w sugestywnym czarno-białym obrazie, zdobyło osiem nominacji do Oscara, w tym dla najlepszego filmu, reżysera i aktora pierwszoplanowego (John Hurt).
Rola Johna Merricka, grana z niezwykłym wyczuciem i empatią przez Johna Hurta, uznawana jest za jedną z najważniejszych w jego karierze. Partnerujący mu Anthony Hopkins jako dr Treves tworzy postać rozdartego między współczuciem a ambicją lekarza, który z czasem sam musi odpowiedzieć sobie na pytanie: kto tu naprawdę potrzebuje pomocy?
Film Lyncha nie jest tanim melodramatem, lecz głębokim studium godności, lęku przed innością i potrzeby bliskości. To uniwersalna przypowieść o tym, jak łatwo oceniamy po wyglądzie — i jak wiele można zobaczyć, gdy spojrzymy głębiej.
W tle — mroczny, industrialny Londyn, klaustrofobiczna atmosfera epoki wiktoriańskiej i dźwięki maszyn, które u Lyncha zawsze znaczą więcej niż tylko tło.
„Człowiek Słoń” to jeden z tych filmów, które poruszają nie tylko emocje, ale i sumienie. Kino najwyższej próby — głęboko ludzkie, wizualnie olśniewające, boleśnie aktualne.