Bilety na: NOSPR / Alsop / Finał sezonu: Tytan / S1
Katowice, plac Wojciecha Kilara 1
26.06.2025, g. 19:30 (czwartek)
cena - od 60,00 pln
Organizator: Narodowa Orkiestra Symfoniczna Polskiego Radia...
Zakończenie sprzedaży online: 26.06.2025, g. 19:30
Program
Grażyna Bacewicz
I Symfonia
Gustav Mahler
I Symfonia D-dur „Tytan”
Wykonawcy
Marin Alsop – dyrygentka
NOSPR
„Pierwsze” symfonie rzadko powstają w spontanicznym porywie natchnienia. Bywa, że proces twórczy trwa kilkanaście lat. Czasem „pierwszą” staje się dopiero „druga”, albo wyłania się w swoim ostatecznym kształcicie z formalnej niejednoznaczności. Wszystko to sprawka autora Eroiki, który poprzeczkę zawiesił tak wysoko, że trudno było jego następcom pozbyć się beethovenowskiego kompleksu.
Grażyna Bacewicz swą „pierwszą” I Symfonię napisała jeszcze przed wojną, ale nieusatysfakcjonowana rezultatem „wyrzekła się” swego dziecka i nie wprowadziła utworu do oficjalnego katalogu swoich utworów. Powróciła do symfonicznej formy w roku 1945 tworząc dzieło neoklasycyzujące, czteroczęściowe, naznaczone wojenną traumą. Tej symfonii, już oficjalnie, kompozytorka nadała numer pierwszy, ale mimo wykonania dzieła przez krakowską orkiestrę, nie zdecydowała się na jej opublikowanie.
Mahler miał dwadzieścia osiem lat, gdy ukończył swoją I Symfonię i ją nazwał imieniem Tytana, nawiązując w ten sposób do powieści proroka romantycznej literatury – Jeana Paula. Z pewnością przeżywał większe rozterki niż, poszukując formy zdolnej pomieścić natłok jego kompozytorskich idei. Długo szukał dla swojej I Symfonii właściwej formy albo gatunkowej definicji, wahając się między rozmaitymi odcieniami i wcieleniami pojemnej formuły poematu symfonicznego, już to dodając, już to usuwając literacki program.
Utwór ten, który Mahler przedstawił po raz pierwszy w Budapeszcie 20 listopada 1889 roku, został zapowiedziany jako Poemat symfoniczny w dwóch częściach, przy czym pierwsza obejmowała trzy ogniwa cyklu, a druga – dwa. Mahler zawarł w nich całą różnorodność emocjonalnych odcieni – od subiektywnych i filozoficznych po groteskową ludowość. Przypisał im zrazu programowe tytuły, ale później je usunął. Jako symfonik zadeklarował się więc po stronie muzyki absolutnej. Po zredukowaniu cyklu do czterech części określił swój utwór jako „Tytan, poemat symfoniczny w formie symfonii”, by w ten sposób ostatecznie sobie i światu obwieścić czym jest symfonia i na nowo zdefiniować to pojęcie.
Andrzej Sułek
Grażyna Bacewicz
I Symfonia
Gustav Mahler
I Symfonia D-dur „Tytan”
Wykonawcy
Marin Alsop – dyrygentka
NOSPR
„Pierwsze” symfonie rzadko powstają w spontanicznym porywie natchnienia. Bywa, że proces twórczy trwa kilkanaście lat. Czasem „pierwszą” staje się dopiero „druga”, albo wyłania się w swoim ostatecznym kształcicie z formalnej niejednoznaczności. Wszystko to sprawka autora Eroiki, który poprzeczkę zawiesił tak wysoko, że trudno było jego następcom pozbyć się beethovenowskiego kompleksu.
Grażyna Bacewicz swą „pierwszą” I Symfonię napisała jeszcze przed wojną, ale nieusatysfakcjonowana rezultatem „wyrzekła się” swego dziecka i nie wprowadziła utworu do oficjalnego katalogu swoich utworów. Powróciła do symfonicznej formy w roku 1945 tworząc dzieło neoklasycyzujące, czteroczęściowe, naznaczone wojenną traumą. Tej symfonii, już oficjalnie, kompozytorka nadała numer pierwszy, ale mimo wykonania dzieła przez krakowską orkiestrę, nie zdecydowała się na jej opublikowanie.
Mahler miał dwadzieścia osiem lat, gdy ukończył swoją I Symfonię i ją nazwał imieniem Tytana, nawiązując w ten sposób do powieści proroka romantycznej literatury – Jeana Paula. Z pewnością przeżywał większe rozterki niż, poszukując formy zdolnej pomieścić natłok jego kompozytorskich idei. Długo szukał dla swojej I Symfonii właściwej formy albo gatunkowej definicji, wahając się między rozmaitymi odcieniami i wcieleniami pojemnej formuły poematu symfonicznego, już to dodając, już to usuwając literacki program.
Utwór ten, który Mahler przedstawił po raz pierwszy w Budapeszcie 20 listopada 1889 roku, został zapowiedziany jako Poemat symfoniczny w dwóch częściach, przy czym pierwsza obejmowała trzy ogniwa cyklu, a druga – dwa. Mahler zawarł w nich całą różnorodność emocjonalnych odcieni – od subiektywnych i filozoficznych po groteskową ludowość. Przypisał im zrazu programowe tytuły, ale później je usunął. Jako symfonik zadeklarował się więc po stronie muzyki absolutnej. Po zredukowaniu cyklu do czterech części określił swój utwór jako „Tytan, poemat symfoniczny w formie symfonii”, by w ten sposób ostatecznie sobie i światu obwieścić czym jest symfonia i na nowo zdefiniować to pojęcie.
Andrzej Sułek