Bilety na: ZAKOŃCZENIE 61. SEZONU ARTYSTYCZNEGO BEETHOVEN
Jelenia Góra, marsz. Józefa Piłsudskiego 60
27.06.2025, g. 19:00 (piątek)
cena - od 80,00 pln
Organizator: Filharmonia Dolnośląska w Jeleniej Górze
Zakończenie sprzedaży online: 27.06.2025, g. 18:30
Iwona Hossa sopran
Anna Lubańska mezzosopran
Rafał Bartmiński tenor
Piotr Nowacki bas
Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Dolnośląskiej
Marek Wroniszewski dyrygent
***
Ludwig van Beethoven IX Symfonia d-moll op. 125
Ludwig van Beethoven w czasie pracy nad swoją IX Symfonią był już niemal całkowicie głuchy. Partie wokalne i instrumentalne słyszał jedynie w swojej wyobraźni. Problemy ze słuchem nie zakłóciły jednak procesu twórczego, ostatecznie zakończonego spektakularnym sukcesem. W 1824 roku publiczność entuzjastycznie przyjęła prawykonanie IX Symfonii d-moll op. 125. Przejmująca scena wydarzyła się wraz z wybrzmieniem ostatnich dźwięków utworu. Beethoven nie słysząc burzliwych oklasków i nie widząc publiczności, gdyż stał do niej plecami, nie zdawał sobie sprawy z tego, jakie poruszenie wywołało jego dzieło. Dopiero, gdy jedna z solistek obróciła kompozytora w stronę widowni, po powiewających chustkach i kapeluszach poznał on, jak wielkie wrażenie wywarła Symfonia na zgromadzonych melomanach. W późniejszych latach pojawiły się głosy krytykujące genialny utwór, a opinia świata muzycznego na temat dzieła wahała się między entuzjazmem a dezaprobatą. Piętnowano kompozytora głównie za niezwykle wymagające podejście do partii wokalnych, nieuwzględniające ograniczeń głosu ludzkiego i potraktowanie go niemal instrumentalnie. Nie zmieniło to jednak faktu, że do dziś IX Symfonia fascynuje i przyciąga słuchaczy na całym świecie. Ta szczególna sława wynika z monumentalności dzieła i niezwykłego ładunku emocjonalnego kompozycji. Przede wszystkim jednak IX Symfonia jest świadectwem wiary w siłę człowieka i międzyludzkiego braterstwa.
Anna Lubańska mezzosopran
Rafał Bartmiński tenor
Piotr Nowacki bas
Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Dolnośląskiej
Marek Wroniszewski dyrygent
***
Ludwig van Beethoven IX Symfonia d-moll op. 125
Ludwig van Beethoven w czasie pracy nad swoją IX Symfonią był już niemal całkowicie głuchy. Partie wokalne i instrumentalne słyszał jedynie w swojej wyobraźni. Problemy ze słuchem nie zakłóciły jednak procesu twórczego, ostatecznie zakończonego spektakularnym sukcesem. W 1824 roku publiczność entuzjastycznie przyjęła prawykonanie IX Symfonii d-moll op. 125. Przejmująca scena wydarzyła się wraz z wybrzmieniem ostatnich dźwięków utworu. Beethoven nie słysząc burzliwych oklasków i nie widząc publiczności, gdyż stał do niej plecami, nie zdawał sobie sprawy z tego, jakie poruszenie wywołało jego dzieło. Dopiero, gdy jedna z solistek obróciła kompozytora w stronę widowni, po powiewających chustkach i kapeluszach poznał on, jak wielkie wrażenie wywarła Symfonia na zgromadzonych melomanach. W późniejszych latach pojawiły się głosy krytykujące genialny utwór, a opinia świata muzycznego na temat dzieła wahała się między entuzjazmem a dezaprobatą. Piętnowano kompozytora głównie za niezwykle wymagające podejście do partii wokalnych, nieuwzględniające ograniczeń głosu ludzkiego i potraktowanie go niemal instrumentalnie. Nie zmieniło to jednak faktu, że do dziś IX Symfonia fascynuje i przyciąga słuchaczy na całym świecie. Ta szczególna sława wynika z monumentalności dzieła i niezwykłego ładunku emocjonalnego kompozycji. Przede wszystkim jednak IX Symfonia jest świadectwem wiary w siłę człowieka i międzyludzkiego braterstwa.