Bilety na: JULIUSZ CEZAR. W. Szekspir
Organizator: Teatr im. Heleny Modrzejewskiej w Legnicy
Zakończenie sprzedaży online: 04.04.2025, g. 18:00
15 marca 44 roku przed naszą erą dobiegający sześćdziesiątki Juliusz Cezar, pokonawszy rywali w wyścigu o władzę, pada ofiarą spisku swoich bliskich współpracowników: w sali zebrań rzymskiego senatu dwadzieścia trzy razy wbijają się w niego ostrza sztyletów. Śmierć dyktatora staje się początkiem wojny domowej, którą wygrywa ostatecznie Oktawian, adoptowany syn Cezara. Obejmując rządy, przybiera on imię Cezara i odtąd na tysiąclecia zrasta się ono z najwyższą władzą (w języku polskim w brzmieniu „cesarz”, w niemieckim „Kaiser”, w rosyjskim „car” itd.).
W 1599 roku trzydziestopięcioletni William Szekspir, mając za sobą dekadę udanej kariery dramatopisarskiej na scenach Londynu (zdążył już napisać m.in. Ryszarda III, Poskromienie złośnicy, Romea i Julię oraz Sen nocy letniej), tworzy swoją pierwszą wielką tragedię: Juliusza Cezara. Uchodzi ona za jeden z najwybitniejszych dramatów politycznych wszech czasów, a monolog Marka Antoniusza nad zwłokami Cezara uznaje się za najlepszą mowę polityczną w Szekspirowskim kanonie.
Po dramat Szekspira sięgali zarówno reżyserzy teatralni, jak i twórcy filmowi. Głośna była inscenizacja Orsona Wellesa z 1937 roku, gdzie reżyser śmiało sięgnął po skojarzenia z dyktaturami faszystowskimi Włoch i Niemiec, a także film Josepha L. Mankiewicza, w którym Antoniusza zagrał Marlon Brando (1953). W polskim teatrze kariera Juliusza Cezara rozpoczęła się od inscenizacji Aleksandra Zelwerowicza (1914); po nim dzieło Szekspira wystawiali m.in. Leon Schiller (1928), Kazimierz Dejmek (1960), Maciej Prus (1996), Jan Englert (2006) czy Barbara Wysocka (2016).
Błażej Biegasiewicz wystawia Szekspirowski „thriller polityczny” w świecie, w którym najpotężniejszą bronią stała się informacja – przybierająca często kształt dezinformacji. Rzeczywistość kształtują narracje, tworzone często dzięki najnowszej technologii. To era niemożliwego do opanowania szumu informacyjnego, rosnącego przekonania, że język służy dziś przede wszystkim działaniom populistycznym i szeroko pojmowanej manipulacji. Twórcy chcą zadać pytanie, czy można dziś odzyskać kontrolę nad językiem jako nośnikiem prawdy.
„Juliusz Cezar” jest pierwszą od 14 lat premierą Teatru Modrzejewskiej realizowaną na Scenie na Piekarach.
W 1599 roku trzydziestopięcioletni William Szekspir, mając za sobą dekadę udanej kariery dramatopisarskiej na scenach Londynu (zdążył już napisać m.in. Ryszarda III, Poskromienie złośnicy, Romea i Julię oraz Sen nocy letniej), tworzy swoją pierwszą wielką tragedię: Juliusza Cezara. Uchodzi ona za jeden z najwybitniejszych dramatów politycznych wszech czasów, a monolog Marka Antoniusza nad zwłokami Cezara uznaje się za najlepszą mowę polityczną w Szekspirowskim kanonie.
Po dramat Szekspira sięgali zarówno reżyserzy teatralni, jak i twórcy filmowi. Głośna była inscenizacja Orsona Wellesa z 1937 roku, gdzie reżyser śmiało sięgnął po skojarzenia z dyktaturami faszystowskimi Włoch i Niemiec, a także film Josepha L. Mankiewicza, w którym Antoniusza zagrał Marlon Brando (1953). W polskim teatrze kariera Juliusza Cezara rozpoczęła się od inscenizacji Aleksandra Zelwerowicza (1914); po nim dzieło Szekspira wystawiali m.in. Leon Schiller (1928), Kazimierz Dejmek (1960), Maciej Prus (1996), Jan Englert (2006) czy Barbara Wysocka (2016).
Błażej Biegasiewicz wystawia Szekspirowski „thriller polityczny” w świecie, w którym najpotężniejszą bronią stała się informacja – przybierająca często kształt dezinformacji. Rzeczywistość kształtują narracje, tworzone często dzięki najnowszej technologii. To era niemożliwego do opanowania szumu informacyjnego, rosnącego przekonania, że język służy dziś przede wszystkim działaniom populistycznym i szeroko pojmowanej manipulacji. Twórcy chcą zadać pytanie, czy można dziś odzyskać kontrolę nad językiem jako nośnikiem prawdy.
„Juliusz Cezar” jest pierwszą od 14 lat premierą Teatru Modrzejewskiej realizowaną na Scenie na Piekarach.